Piękny Chevrolet Corvette i mini sesja Mai oraz Mateusza.
Piękny Chevrolet Corvette i mini sesja Mai oraz Mateusza.
Mini sesja w dniu ślubu.
Mini plener w dniu ślubu, czy warto?.
Czy warto robić mini sesję w dniu ślubu, kiedy Para Młoda ma zaplanowaną sesję plenerową po ślubie? Pewnie, że tak i zawsze gorąco zachęcam do kilku czy maksymalnie kilkunastominutowego zapomnienia o ślubie, o weselu, o gościach, o zabawie i wyrwanie się na kilka zdjęć, gdzie Młodzi w spokoju będą tylko ze sobą, tylko dla siebie i będzie to można uwiecznić na bardziej lub mniej formalnych zdjęciach oddających w 100% to jak wyglądali w dniu ślubu. Taka sesja, można powiedzieć, że poniekąd mająca bardziej portretowy niż reportażowy charakter, jest także doskonałą okazją do zrobienia zdjęć do ramek dla rodziców, dziadków, a także dla siebie, na wypadek gdyby zaplanowana sesja poślubna nie odbyła się z różnych powodów, została przesunięta w przyszłość albo gdyby w ogóle nie była przewidziana przez Parę Młodą.
Sesja ślubna z samochodem.
Cudowni Maja i Mateusz, padający deszcz oraz niesamowity Chevrolet Corvette, którym jechali z kościoła na salę weselną.
Jest taki grzech „Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu”. A moim grzechem jest na pewno nieumiarkowanie w robieniu zdjęć, co wiąże się potem z ogromnymi problemami, które zdjęcia wybrać, a które odrzucić.
Idealnym przykładem było niedawne kilka minut w trakcie przejazdu z kościoła na salę weselną Mai i Mateusza niesamowitym, starym kabrioletem Chevrolet Corvette.
Padał deszcz, choć na drodze w lesie jakby trochę mniejszy. Przystanęliśmy więc na chwilę, żeby zrobić kilka zdjęć. Dach został zdemontowany i trzeba było działać szybko, na żywioł i całkowicie spontanicznie. Maja i Mateusz cudownie i bardzo sprawnie współpracowali, a niesamowity Corvette, droga przez las i padający deszcz tworzyły fantastyczną scenerię i klimat zdjęć. I ta pogoda, te warunki, które mogłyby się wydawać wielkim utrudnieniem, okazały się idealne. Ale w tym wszystkim i tak największe brawa należą się Mai i Mateuszowi, że chcieli, że nie przestraszyli się deszczu, że nie odpuścili.
Zresztą zobaczcie sami ten nasz krótki przystanek na mini sesję z samochodem.
Comments are closed.